O wylewaniu uczniów, cenie za bilet na pociąg, kawale zrobionym Kapsitanowi i nauce angielskiego

Tczew, 2 grudnia 1923
Kochana Mamo…
Piszę do Mamusi na kartkach z notesu, gdyż stoję teraz na warcie, a papieru sobie z wieczora nie przyszykowałem. (…) wczoraj „Żaba” wygłosił poufnie listę kandydatów, który dostana bezterminowe urlopy na nowy rok to znaczy, że ich wprost wyleją. (…) Ile będzie kosztował bilet do Częstochowy nie mogłem się dowiedzieć, ale mi powiedzieli, że będzie on kosztował około 2.000.000, a może i trochę ponadto. (…) Wczoraj zrobiliśmy kawał naszemu „Kapsitanowi” (…) Uczę się teraz angielskiego na dobre tak, że już coś niecoś będę mógł wychrypieć na święta, do czego niezbędny jest świeży chleb, gdyż po angielsku można mówić tylko z pełną gębą.

Scenariusz i reżyseria: Zacharjasz Muszyński, Małgorzata Karolina Piekarska
Montaż i opracowanie muzyczne: Małgorzata Karolina Piekarska
Czytał: Maciej Szymczak